NAKAZ ZAPŁATY CO TO TAKIEGO, JAK GO UZYSKAĆ ORAZ JAK SIĘ PRZED NIM BRONIĆ

PONIŻSZY TEKST TO PRZYKŁADOWY WPIS NA BLOG, JAKI PRZYGOTOWALI SPECJALIŚCI Z BLOGIPRAWNICZE.PL. JEŻELI CHCIAŁBYŚ, ABY PRZYGOTOWALI WPIS DLA CIEBIE, ZAPOZNAJ SIĘ Z OFERTĄ.

Prowadzisz firmę, wystawiasz dziesiątki, a może i setki faktur, interes się kręci. Do czasu. Twój główny kontrahent Ci nie zapłacił. Tłumaczy się krótką pamięcią, chwilowym przestojem, albo tym, że i jemu ktoś nie zapłacił, więc nie ma z czego zapłacić Tobie.

Ze swojej strony zrobiłeś już wszystko, co mogłeś, ale pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Narasta w Tobie frustracja i w końcu masz dość. Podejmujesz więc decyzję, aby dochodzić swoich praw w sądzie. Jedyne co Cię powstrzymuje to koszty – boisz się, że wynagrodzenie adwokata i koszty sądowe wyniosą więcej, niż kwota, której się domagasz.

Na szczęście jest wyjście z tej niekomfortowej sytuacji. Nazywa się nakaz zapłaty.

Poniżej opiszemy jak go uzyskać i dlaczego jest on najskuteczniejszym i najtańszym sposobem na odzyskanie od nieuczciwych kontrahentów swoich należności.

Nakaz zapłaty – co to takiego?

Nakaz zapłaty jest orzeczeniem, w treści którego sąd orzeka, że Twój dłużnik ma zapłacić na Twoją rzecz określoną kwotę pieniędzy w terminie dwóch tygodni, a jeżeli z tym się nie zgadza, to powinien w tym terminie wnieść sprzeciw lub zarzuty.

Podstawowym celem nakazu zapłaty jest „przymuszenie” nieuczciwego kontrahenta do zapłaty, lub wręcz wyegzekwowanie od niego Twoich należności.

Kiedy sąd wyda nakaz zapłaty?

Istnieją dwa rodzaje nakazów zapłaty:
• nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym
• nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym

Uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym jest co do zasady łatwiejsze – wystarczy, że dochodzisz od swojego kontrahenta roszczenia pieniężnego (tj. określonej kwoty pieniędzy), i jesteś w stanie to wykazać za pomocą dokumentów, które należy załączyć do pozwu.

Co ważne – nie ma tutaj rozprawy. Sąd wydaje nakaz zapłaty na posiedzeniu niejawnym (bez udziału stron), jeżeli uzna, że z dokumentów, które załączyłeś, w dostateczny sposób wynika, że twoje żądanie jest uzasadnione.

Uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym jest trochę bardziej skomplikowane, ale ma swoje niezaprzeczalne plusy.

Podstawowa różnica wynika stąd, że roszczenie, którego dochodzisz w postępowaniu nakazowym, musi być udowodnione za pomocą jednego z niżej wymienionych dokumentów:
1) dokumentu urzędowego,
2) zaakceptowanego przez dłużnika rachunku,
3) wezwania dłużnika do zapłaty i pisemnego oświadczenia dłużnika o uznaniu długu,
4) zaakceptowanego przez dłużnika żądania zapłaty, zwróconego przez bank i niezapłaconego z powodu braku środków na rachunku bankowym.

Ponadto sąd wyda nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym także na podstawie prawidłowo wypełnionych weksla, czeku, warrantu lub rewersu. Nakaz może ponadto obejmować należności pieniężne określone w ustawie z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, na podstawie dołączonych do pozwu: umowy, dowodu spełnienia świadczenia wzajemnego niepieniężnego, oraz dowodu doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku.

RADA: Jakkolwiek przepisy dotyczące postępowania nakazowego mogą się wydawać dość skomplikowane, to z rozpoznaniem jednej sytuacji, umożliwiającej uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym nie powinieneś mieć problemu – gdy na piśmie wzywasz swojego kontrahenta do zapłaty, a on odpowiada Ci, że jak najbardziej zapłaci, ale … (w tym miejscu pojawia się szereg mniej lub bardziej wiarygodnych wymówek). Pamiętaj, że to co przed „ale” jest nieważne – liczy się to, że Twój kontrahent przyznał, że dług istnieje. Wówczas mamy do czynienia z tzw. uznaniem długu, i można próbować uzyskać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym.

Jeżeli tylko zachodzą ku temu podstawy to naprawdę warto uzyskać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Przede wszystkim taki nakaz od razu stanowi tytuł zabezpieczenia. Oznacza to, że w momencie, w którym listonosz przyniesie ci nakaz zapłaty, możesz udać się do komornika, aby dokonał tzw. zabezpieczenia np. poprzez zajęcie środków na rachunku bankowym Twojego dłużnika. Nie ma znaczenia to, czy dłużnik będzie ten nakaz zapłaty kwestionował – zabezpieczenie będzie skuteczne, dopóki nakaz zapłaty nie utraci mocy w wyniku jego uchylenia przez sąd. Może to mieć miejsce dopiero wtedy, gdy po przeprowadzeniu całej rozprawy i wysłuchaniu wszystkich świadków (o ile zostaną powołani) sąd dojdzie do przekonania, że jednak nie miałeś racji i pieniądze Ci się nie należały. Do tego czasu zabezpieczenie chroni Ciebie np. przed tym, że Twój nierzetelny kontrahent wypłaci z konta wszystkie pieniądze i zablokuje Ci możliwość ich wyegzekwowania w przyszłości.

To nie koniec korzyści – uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym jest też tańsze.

Musisz jednakże pamiętać o tym, aby w treści pozwu wyraźnie wskazać sądowi, że wnosisz o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym.

Kiedy sąd nie wyda nakazu zapłaty?

Sąd odmówi wydania nakazu zapłaty, jeżeli stwierdzi brak podstaw do jego wydania.

W przypadku nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym może to mieć miejsce wówczas, gdy w ocenie sądu z treści pozwu oraz załączonych przez Ciebie dokumentów wcale nie wynika, że dłużnik jest Ci coś winien, albo wynika, że jest Ci winien mniej.

W przypadku wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym sąd odmówi jego wydania gdy uzna, że załączone do pozwu dokumenty nie są wystarczające do wydania nakazu w postępowaniu nakazowym, tj. np. gdy w jego ocenie załączone przez Ciebie pismo wcale nie stanowi uznania długu albo faktura budzi jakieś wątpliwości.

Jeżeli sąd stwierdzi brak podstaw do wydania nakazu zapłaty, to wówczas wyznaczy rozprawę i wezwie na nią Ciebie (jako powoda), Twojego kontrahenta (jako pozwanego) i ewentualnych świadków, jeżeli Ty lub Twój kontrahent ich powołaliście.

Sąd wydał nakaz zapłaty – co dalej?

Po wydaniu nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym sąd doręczy go Twojemu kontrahentowi. W jego treści wskaże, że Twój kontrahent (pozwany w sprawie) ma zapłacić na twoją rzecz określoną kwotę pieniędzy w terminie dwóch tygodni, lub wnieść w tym terminie środek odwoławczy, czyli sprzeciw.

Bardzo często otrzymanie nakazu zapłaty „robi całą robotę” i nieuczciwy kontrahent płaci dłużną kwotę. Dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy ma świadomość, że pieniądze Ci się należą, i jednocześnie obawia się dalszych kosztów i komplikacji.

Jeżeli natomiast dalej nie chce Ci zapłacić, to może wnieść sprzeciw (o tym jak skutecznie wnieść sprzeciw przeczytasz w jednym z kolejnych wpisów).

W przypadku nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym sytuacja wygląda tak samo, z tą jedną różnicą, że nakaz zapłaty z chwilą jego wydania stanowi tytuł zabezpieczenia. Jak już wskazaliśmy wcześniej – oznacza to, że od razu kiedy tylko listonosz przyniesie Ci taki nakaz możesz udać się do komornika i wnieść o dokonanie zabezpieczenia (np. poprzez tymczasowe zajęcie rachunku bankowego Twojego kontrahenta). Masz wówczas pewność, że dłużnik nie wypłaci pieniędzy ze swojego konta aby uniemożliwić Ci egzekucję w przyszłości, bo jak już komornik dokona zabezpieczenia na jego rachunku bankowym to zwyczajnie nie będzie miał takiej możliwości.

Jeżeli dłużnik nie zgadza się z treścią nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu nakazowym, to może wnieść zarzuty (o tym jak skutecznie wnieść zarzuty i jakie są tego konsekwencje przeczytasz w jednym w kolejnych wpisów).

Podsumowanie

Mam nadzieję, że niniejszy wpis skutecznie przekonał Cię do tego, że warto wystąpić do sądu o wydanie nakazu zapłaty niezależnie od tego jakiej kwoty zamierzasz dochodzić.

Jest to bowiem relatywnie najszybszy i najtańszy sposób na skuteczne odzyskanie swoich należności.

Wydanie nakazu zapłaty co do zasady nie powinno zająć sądowi więcej niż kilka dni. W praktyce zazwyczaj trwa to ok. kilku tygodni, przy czym oczywiście zależne jest to od przeróżnych czynników, np. lokalizacji danego sądu (nie jest to regułą, ale zazwyczaj sądy w mniejszych miejscowościach szybciej wydają nakazy zapłaty). Przy obecnym obłożeniu sądów pracą to naprawdę dobry wynik w porównaniu do spraw toczących się zwykłym trybem.

Jak wspomniano jest to również postępowanie dość tanie. O ile bowiem opłata od pozwu w postępowaniu upominawczym nie różni się od innych postępowań o zapłatę i wynosi 5% wartości przedmiotu sporu (czyli kwoty, której zapłaty dochodzisz, zaokrąglonej w górę do pełnego złotego), to w przypadku postępowania nakazowego jest to już tylko ¼ z tych 5%.

Więcej szczegółów na temat wartości przedmiotu sporu oraz opłat od pozwu znajdziesz w kolejnym wpisie, w którym dodatkowo krok po kroku opiszemy jak samodzielnie napisać pozew w postępowaniu nakazowym i upominawczym.

Jeżeli natomiast niniejszy wpis nie zaspokoił do końca Twojej ciekawości, bądź też w trakcie jego lektury nasunęły Ci się na myśl pytania dotyczące Twoich własnych należności, których nie możesz odzyskać, zapraszam do kontaktu z naszą Kancelarią.

Posiadamy bardzo duże doświadczenie przy prowadzeniu spraw w postępowaniach nakazowych i upominawczych. Pomagamy nie tylko dużym przedsiębiorstwom, które przetrwają na rynku bez jednej niezapłaconej faktury. Naszą misją jest przede wszystkim pomoc małym i średnim firmom, dla których brak płatności i zakłócenie płynności finansowej oznaczają niekiedy być albo nie być. Jeżeli jesteś właśnie w takiej sytuacji, to koniecznie skontaktuj się z nami, a my zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby Ci pomóc.