SEO NA BLOGU PRAWNICZYM. CZY OPTYMALIZACJA TEKSTU NA BLOGU SPECJALISTYCZNYM MA AŻ TAK DUŻE ZNACZENIE?
Na początek krótkie ostrzeżenie – niniejszy artykuł nie stanowi instrukcji stosowania SEO (taka pojawi się u nas wkrótce), ale odpowiedź na pytanie, czy osławione SEO (bo nie da się ukryć, że ten trzyliterowy skrót zrobił w ostatnich latach zawrotną karierę) rzeczywiście jest blogującym prawnikom potrzebne do szczęścia.
Spieszymy jednak z wyjaśnieniem, że przeszłości na naszym blogu pojawiło się już kilka wpisów, które nawiązywały do optymalizacji blogowych postów („5 wskazówek, które gwarantują, że Twój blog prawniczy odniesie sukces”), a nawet wymieniały darmowe programy do wyszukiwania słów kluczowych („Content marketing w kancelarii prawnej, czyli jak stworzyć wpis na bloga prawniczego, który przyciągnie klientów z wyszukiwarek”).
Dzisiaj jednak zajmiemy się inną kwestią, a mianowicie…
Czy blog prawniczy – jakby nie było należący do kategorii blogów specjalistycznych – rzeczywiście potrzebuje SEO?
Najpierw jednak odpowiedz sobie na jedno proste pytanie:
Po co mi blog?
Być może nie będzie to pierwsza odpowiedź, jaka przyjdzie Ci do głowy, ale z pewnością będzie prawdziwa:
Mój blog ma sprzedawać moje usługi.
Blog może mieć charakter bardziej osobisty i być skupiony wokół Twojej osoby. Może też opierać się wyłącznie na kwestiach prawnych. Jeżeli jednak już zdecydowałeś się poświęcić na jego rzecz to, co masz najcenniejsze, czyli swój czas, to masz prawo oczekiwać czegoś w zamian. Tym czymś (a raczej kimś) są Twoi klienci. Rolą SEO jest zaś skierowanie ich na Twój blog.
Jak działa SEO?
SEO to skrót od Search Engine Optimization, czyli optymalizacji pod wyszukiwarki internetowe. Jest to zespół czynności mających na celu poprawę widoczności Twojego tekstu w wyszukiwarkach internetowych.
To ważne, bo jak pokazują wyniki badań tylko 2% użytkowników Internetu zagląda dalej niż na pierwszą stronę wyników wyszukiwania.
SEO na blogu prawniczym – czy rzeczywiście jest takie ważne?
Nie da się ukryć, że wpisując w Google jakiekolwiek hasło przeciętny użytkownik Internetu (czytaj: Twój potencjalny klient) przejrzy kilka pierwszych wyników wyszukiwania. Konkluzja jest zatem oczywista:
Chcesz być widoczny na samej górze listy? Zadbaj o SEO.
SEO a blog specjalistyczny
Nie da się ukryć, że SEO ma szczególne znaczenie jeżeli chodzi o blogi pisane przez specjalistów w danej dziedzinie. Potencjalni klienci nie będą czytali Twojego bloga, bo interesuje ich Twój unikalny lifestyle (tacy ewentualnie zajrzą tylko po to, aby sprawdzić co u Ciebie słychać, ale nie będą zainteresowani Twoimi usługami).
Tobie powinno zależeć na takich czytelnikach, którzy na Twoim blogu szukają rozwiązania dla swojego bardzo konkretnego problemu. Oczywiste jest, że ktoś już kiedyś w przeszłości coś na ten temat w sieci napisał. Musisz się postarać, aby o pomoc zwrócili się właśnie do Ciebie.
Dla przykładu – miesięcznie w wyszukiwarkę Google hasło „rozwód” wpisywane jest 9 000 razy. Dlatego też aby Twój potencjalny klient dowiedział się o Twoim istnieniu (czytaj: wszedł na Twój blog) musisz być wypozycjonowany w wyszukiwarkach wyżej niż pozostali. Tym właśnie zajmuje się SEO.
Jeżeli zatem nadal zastanawiasz się nad tym czy w ogóle powinieneś zawracać sobie główę SEO (w końcu jesteś prawnikiem, nie copywriterem), to najpierw zapamiętaj jedno zdanie:
Blog ma sprzedawać Twoje usługi.
a zaraz potem drugie:
Twój blog nic nie sprzeda, jeżeli nikt nie będzie wiedział o jego istnieniu.
To w końcu jak to jest z tym SEO na blogu prawniczym – ma znaczenie, czy nie 😉